środa, 22 lutego 2023

#71 Podróże w Czasie - da się? A, da się!



0. Wstęp.

Dzień dobry bardzo, jak mawiają tubylcy Mount Everestu. Czy tacy istnieją? Oczywiście. Wystarczy wejść i zobaczyć. Dziś w temacie mamy podróże w czasie, szczególnie te wstecz są interesujące. Bo jak tu uniknąć przeróżnych paradoksów? Zabicie własnego dziadka, żeby mój czy twój ojciec mnie nie spłodził, tudzież nie złapał twojej mamy za rękę i nie krzyknął 'hej, maleńka!', co kiedyś było równoznaczne ze ślubem. Oczywiście trochę błaznuję, szczególnie z tym ślubem, jak wiemy ślubu nie było, a dziecko jest. I hyc. Dajcie się trochę wyżyć, zaraz będzie mądrzej bo już mniej od siebie będę dodawał ;) Taka jest rzeczywistość, moi Drodzy. Nie każdy rodzi się fizykiem.

Na szczęście ja tak, do rzeczy! ;)

1. Paradoksy, szczególnie kina, nie mego, lecz zagranicznego.

Miało być bez żartów, wcześniej zapowiadałem, że żarty się skończyły, postaram się jak mogę.

Otóż fizycy w 2020 roku zaproponowali matematykę, która usuwa paradoksy w podróży w czasie. Tej do tyłu. Nikt jeszcze nie podróżował w czasie - przynajmniej z tego, co donoszą nasze rodzime media - jednak pozostaje zagadka. Otóż pytanie brzmi - czy taka podróż mogłaby odbyć się chociaż w teorii, bo, jak wiadomo, na wehikułach czasu ludzkości nie zbywa. Co najwyżej w piosenkach - tylko nocą do klubu 'Puls'... Puls czy pójść?

Pytanie owo (nie 'pójść', już do tego doszli ;)) dręczy naukowców od dawien dawna. W filmach nie mych, ale ambitnego kina islandzkiego, takich jak "Terminator', 'Donnie Darko', 'Powrót do Przeszłości' i wielu innych ukazana jest podróż w czasie. Wiąże się ona z problemami, które są często związane z fundamentalnymi zasadami rządzącymi Wszechświatem. Np., jeśli podróżujesz w czasie i powstrzymasz swoich rodziców przed poznaniem się (to jest to 'hej, Maleńka'), to w jaki sposób ty sam możesz istnieć? To znany paradoks, zwany 'paradoksem dziadka'. Jednakże, kilka lat temu, student fizyki na Uniwersytecie Queensland w Australii Germain Tobar opracował sposób, który polega mniej więcej na wzięciu pewnych liczb z równań i podniesienia ich do kwadratu, tak w wielkim skrócie. Poprowadziło go to do uzyskania wzorów na podróż w czasie, gdzie brak jest paradoksów czasowych. Oto jak się rzecz przedstawia.

2. Przedstawienie rzeczy. 

'Dynamika klasyczna mówi, że jeśli możesz poznać stan pewnego układu w określonym czasie, możliwe jest wnioskowanie o całej historii systemu.' - mówi Germain Tobar. 'Jednakże ogólna teoria względności przewiduje podróże w czasie i pętle czasowe. Tam wydarzenie może zaistnieć zarówno w swojej przeszłości jak i przyszłości, co powoduje, iż cała dynamika systemu staje na głowie'.

Obliczenia Tobara pokazały, że czasoprzestrzeń może potencjalnie zaadoptować się, aby uniknąć paradoksów! Jak to możliwe, zapytacie? Pewnie trzeba by zapytać czasoprzestrzeni, jak to robi... Niestety, moje machinacje fizyką i słowem nie przewidują odpowiedzi na owo pytanie ;)

Jednak wyobraźmy sobie podróżnika w czasie, który przemieszcza się przeszłość. Np. po to, aby zapobiec wybuchowi zarazy. Tak było z COVIDEM, mówię Wam ;) Próbowaliśmy...

Jeśli misja powiedzie się, podróżnik w czasie nie miałby żadnej zarazy do zwalczenia w swoim czasie teraźniejszym. Nie musiałby zatem podróżować wstecz w czasie, aby powstrzymać rozwój epidemii. Ale prace Tobara sugerują, że tak, czy inaczej, zaraza 'wymknie się' pokonaniu w taki czy inny sposób, znajdzie metodę, choć niekoniecznie taką samą, jak stało się 'w oryginale'. W jakikolwiek sposób, paradoksy zostaną usunięte. Gdzieś przeczytałem ciekawe zdanie: 'Natura nie lubi zamkniętych pętli czasowych'. Cokolwiek podróżnik w czasie by nie uczynił, choroba nie zostanie powstrzymana przed rozprzestrzenieniem się.

Praca Tobara to nie prosta matematyka. Możemy jednak wiedzieć, że daje ona wgląd we wpływ procesów deterministycznych (wykluczając jakiekolwiek przypadkowości) na z góry założone liczby obszarów kontinuum czasoprzestrzennego. Pokazuje, jak dwie zamknięte pętle czasowe (takie, jak przewidział Einstein) mogą wpasować się w zasady wolnej woli i fizyki klasycznej. Dlaczego także wolnej woli?

3. Końcówka i trochę od rzeczy.

Badanie owo 'wygładziło' problem innej hipotezy mówiącej, że podróż w czasie jest możliwa, ale podróżnicy nie mogą uczynić pewnych określonych rzeczy, aby nie powodować wyłanianiu się paradoksów. Wiadomo, liczby nie kłamią, i w modelu Tobara również: podróżnicy mogą robić co chcą, a paradoksy są niemożliwe. Jednakże, wróćmy trochę na ziemię. Naginanie czasoprzestrzeni aby dostać się w przeszłość jest o tyle niemożliwie, o ile dotąd wynalezione maszyny do podróży w czasie są tak skomplikowane, że na razie istnieją tylko jako obliczenia na kartce papieru...

Stephen Hawking uważał, że kiedyś uda nam się odbyć podróż w czasie, a nowe obliczenia i praca naukowa Germaina Tobara z 2020 roku mówią nam, że będziemy mogli robić co nam się żywnie podoba ze światem przeszłości: on się wtedy odpowiednio przekomponuje! Wystarczy spróbować wykreowania paradoksu, a wydarzenia zawsze odpowiednio się dostosują, aby uniknąć jakichkolwiek nieścisłości. 

Fabio Costa, naukowiec nadzorujący badania Tobara stwierdził: 'Procesy matematyczne, które udało nam się dostrzec pokazują, że podróż w czasie z uwzględnieniem wolnej woli jest logicznie możliwa w naszym Wszechświecie, bez żadnych paradoksów...'

Szkoda, że jeszcze nie umiemy podróżować w czasie. A może to dobrze? Bo jak Natura dostosowałaby się do populacji 8 miliardów milionerów? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz