Blog będzie dotyczył nauki w ogólnym tego słowa znaczeniu, ale jako że mam pewne zboczenie na punkcie fizyki, temat ten będzie raczej dominujący. Jak mawiała pewna osoba, z którą kiedyś coś mnie tam łączyło - nie tak wilk straszny, jak go opisują :D Poważnie ;)
Skąd pomysł? Po pierwsze - nauka to taka moja prywatna pasja. Po drugie - zagraniczne media, w tym społecznościowe, zalewają Internet naprawdę kopiącymi po czaszcze tematami prawie że nie z tej planety (a jednak). Lecz niestety, Polska jest skutecznie pomijana i osoby, które nie znają języka, a posiadają ciekawość świata innego niż fejsbukowe koty i słodziaki (no dobra, koty są spoko ;)), wiele tracą. Bardzo wiele. Gigabajty ciekawych filmików, tekstów i prezentacji. Dlatego chciałem umożliwić polskim niespełnionym Einsteinom podróż do... sami zobaczycie :)
Pozdrawiam - Tomek 'Diesel' Dawidowicz
Aha, zapraszam na Patronite! To nie takie trudne założyć tam konto i wesprzeć klikanie w klawiaturę! :)
Oraz na Facebook fanpage; więcej nas, jest ciaśniej ale weselej! ^_^
Witaj,
OdpowiedzUsuńDopiero teraz do Ciebie trafiłem i to - trochę - przypadkiem.
Pomysł super,a i wykonanie po przeczytaniu kilku wpisów wydaje się "pierwszoklaśne"
Pozdrawiam
Krzysiek :)
Dziękuję i proszę śmiało dawać nurka w resztę tematów! Liczę, że się nie zawiedziesz. Trzymam kciuki i jestem wdzięczny za motywujący wpis! =]
OdpowiedzUsuń